Za chwile Nowy Rok, więc na koniec zatęskniliśmy za chwilą na dwóch kołach . Dzień okazał się być mokry i mało przyjemny , ale chyba bardziej chodziło nam o to żeby spotkać się i złożyć sobie wzajemnie życzenia.
Co też uczyniliśmy , mieliśmy też przemyślenia , jak rozpocząć Nowy , od jakich wypraw i co przyniesie. Pojawił się też temat corocznego ogniska , więc ustaleń była cała masa.
Po zakończonej jeździe wyglądaliśmy jak oblepione chochoły i trzeba było skoczyć na myjkę …
Po skończonej akcji myć albo nie myć , udaliśmy się do domu rozpocząć powolne świętowanie nowego Roku 2025


